- Autor wpisu: Mennica Skarbowa
- Data wpisu:

(src: https://www.heraeus.com)
Historia złotego giganta
Gdy w 1999 roku UBS wycofał się z zaangażowania w mennicę, 33 proc. udziałów pozostało w rękach Heraeus’a, 32,7 proc. kupił Commerzbank, 30 proc. trafiło do Mennicy Austriackiej. Pozostały pakiet pozostał w rękach zarządu Argor-Heraeus. Teraz, po ostatecznym zatwierdzeniu nowej transakcji, Heraeus stanie się właścicielem 100 proc. udziałów.
Już w ubiegłym roku pojawiły się pierwsze głosy o sprzedaży pakietu większościowego w Argor-Heraeus, jednak wtedy oczekiwana cena okazała się zbyt wysoka, a finanse zainteresowanych kupnem - za mało przejrzyste.
Cenna infrastruktura, doświadczenie i prestiż
Spółka Argor-Haraeus z siedzibą w Mendrisio w Szwajcarii, posiada obiekty m.in. we Włoszech, w Niemczech, Chile, Hong Kongu i USA. Zajmują się one przede wszystkim rafinacją złota pozyskanego z kopalni oraz recyklingu, ale także produkcją sztabek, monet i półproduktów.
W wydanym przez spółkę Heraeus oświadczeniu jej prezes, Jan Rinnert, powiedział, że podejmując decyzję o przejęciu kierował się przede wszystkim doświadczeniem Argora w produkcji złota i srebra, ponieważ sam Heraeus specjalizuje się w przetwórstwie metali z grupy platynowców.
Za swój pakiet udziałów Heraeus miał zapłacić „kilkaset milionów euro”. Trudno zakładać, że zdecydował się na taki ruch nie wierząc, że przez złotem naprawdę dobre czasy.
