SPRZEDAJ SWOJĄ STARĄ BIŻUTERIĘ I SPŁAĆ KREDYT HIPOTECZNY
Kurs złota jest obecnie wyższy niż kiedykolwiek*, a analitycy przewidują, że wciąż będzie wzrastać. Pandemia COVID-19, lockdown i obostrzenia spowodowały niepewność na rynku, przez co inwestorzy postanowili ulokować swój kapitał w bezpieczną inwestycję, jaką jest złoto. Nagły, drastyczny wzrost popytu na złoto spowodował wzrost cen, czego efektem jest obecny wysoki kurs złota. Zważywszy, że pandemia COVID-19 nie ustępuje, a wręcz oczekiwana jest tzw. druga fala, oczekiwania analityków co do dalszego kursu złota są w pełni uzasadnione.
Skoro złoto to bezpieczna forma inwestycji i wiele osób, w obawie przed pogłębiającym się kryzysem spowodowanym pandemią, zabezpiecza swoje oszczędności wymieniając je na złoto, skąd pomysł, aby właśnie teraz złoto sprzedawać? Złoto to doskonała alternatywa dla osób, które posiadają aktywa i poszukują sposobów na dywersyfikację portfela inwestycyjnego. Jednakże w przypadku osób mocno zadłużonych przez kredyt hipoteczny, jest to doskonała okazja, by się oddłużyć.
PRZYKŁAD
Weźmy pod uwagę młode małżeństwo, które we wrześniu 2015 roku zaciąga kredyt hipoteczny w wysokości 200 tys. zł na 30 lat (marża 2%, odsetki powiększone o WIBOR 3M 3,73%, rata niecałe 964 zł). Tym samym po pięciu latach małżeństwo spłaciłoby około 33 754 zł samego kapitału, czyli pozostała niespłacona wartość kredytu wyniosłaby około 166 246 zł.
Zapewne każdy z nas posiada trochę złotej biżuterii, której nie nosi: pamiątki z chrztu, komunii, prezenty, obrączki po dziadkach itp. – podobnie jest w przypadku małżeństwa. Przyjmijmy, że łącznie posiadają ok. 35 g złota w biżuterii o najpopularniejszej próbie 585. Nie jest to wynik trudny do osiągnięcia. 35 g to w istocie łączna waga kilku pierścionków i łańcuszków. Przy obecnym kursie złota wartość tej biżuterii wynosiłaby blisko 4,5 tys. zł. Tymczasem, gdyby sprzedać tą samą biżuterię w 2015 roku, gdy małżeństwo zaciągnęło kredyt, jej wartość wynosiłaby prawie dwa razy mniej, czyli około 2,3 tys. zł. Co to oznacza dla naszego małżeństwa?
Gdyby w momencie zawierania umowy kredytu sprzedali biżuterię i zaciągnęli kredyt o 2,3 tys. niższy, to przy podobnej wysokości raty mogliby skrócić okres kredytowania o 3 miesiące. Tymczasem, gdyby sprzedali złoto teraz i przeznaczyli środki na wcześniejszą spłatę kredytu, to przy podobnej wysokości raty mogliby skrócić okres kredytu aż o 10 miesięcy. Oznacza to blisko rok mniej płacenia rat dzięki sprzedaży biżuterii, która i tak nie była noszona.
WNIOSKI
Złoto od lat uznawane jest za tzw. bezpieczną przystań dla inwestorów poszukujących alternatywnych sposobów na lokowanie kapitału. Niemniej w przypadku osób, które posiadają duże zadłużenie takie jak kredyt hipoteczny, lepiej zrobić odwrotnie - sprzedać złoto po wysokim kursie i zmniejszyć zadłużenie.
* złoto notowane jest na świecie od 1968 r.

Powiązane produkty

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania.