- Autor wpisu: Mennica Skarbowa
- Data wpisu:
Raport Gold Survey 2018, opublikowany 8 maja przez GFMS (Gold Fields Mineral Services), jasno wskazuje, że osoby inwestujące w złoto mają w tym roku powody do radości. Cena żółtego kruszcu ma wzrosnąć do najwyższego poziomu od pięciu lat.
Rekordowe ceny złota
Według badaczy GFMS czynnikiem, który zadecyduje o rekordowym wyniku złota stanie się poczucie niepewności i destabilizacji na płaszczyźnie politycznej i ekonomicznej. Nastroje niepokoju przełożą się na wzrost popytu na inwestycje w złoto fizyczne, co doprowadzi do aż ośmioprocentowej podwyżki w stosunku do roku 2017. Prognozowana średnia cena w skali roku może wynieść nawet 1360 dolarów za uncję.
Niepewność narastająca wokół polityki prezydenta USA, Donalda Trumpa, w połączeniu z napięciami na Bliskim Wschodzie oraz negocjacjami w sprawie Brexitu, pozostaną główną siłą napędową cen złota
– tłumaczą analitycy GFMS.
Wzrost popytu
Istotną rolę w przewidywanym wzroście odegrają transakcje detaliczne. Po czterech latach spadków w końcu możemy spodziewać się przełomu w tym obszarze. Skok popytu wśród klientów detalicznych będzie miał swoje źródło w rosnących oczekiwaniach cenowych oraz ogólnym zwiększeniu się zaufania do złota.
Zapotrzebowanie na sztabki złota wzrośnie o 1%. Jeśli chodzi o monety, to eksperci GFMS nie spodziewają się prawie żadnej zmiany.
Najciekawsza teza, którą stawiają eksperci GFMS, dotyczy jednak Chin. W raporcie wskazano, że w roku 2018 Państwo Środka znacznie powiększy swoje rezerwy złota. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, będą to pierwsze oficjalne zakupy od października 2016 roku. W rezultacie zapotrzebowanie ze strony sektora publicznego wzrośnie do ponad 400 ton.
Podaż złota
Mimo że w ubiegły rok zakończył się – pierwszym od 2008 roku – spadkiem produkcji górniczej, zdaniem ekspertów GFMS, rok 2018 może przynieść rekordowe wydobycie na poziomie 3265 ton. Prognoza ta wynika z obserwacji zarówno krajów azjatyckich, jak i Rosji, Australii czy Kanady.
Jaki był rok 2017?
Rok 2017 napełnił inwestorów optymizmem – nastąpił wtedy dziesięcioprocentowy wzrost popytu na fizyczne złoto, co stanowi pierwszą podwyżkę od 2013 roku. Nic więc dziwnego, że eksperci GFMS osadzają swoją prognozę właśnie w kontekście zeszłorocznych wyników.
Największym zaskoczeniem był wzrost produkcji złotej biżuterii. Chociaż w ostatnich latach branża jubilerska radziła sobie zdecydowanie najsłabiej ze wszystkich sektorów związanych ze złotem, ubiegły rok przeniósł długo wyczekiwany wzrost (+13%). Zdaniem analityków GFMS pozytywny wpływ na sytuację w tym sektorze wywarło przede wszystkim zwiększenie popytu w Indiach, spowodowane zmianą stawki podatku od towarów i usług.
Z kolei w drugim państwie słynącym z miłości do złotej biżuterii odnotowano spadek. Mowa oczywiście o Chinach, gdzie ogólny popyt na złoto fizyczne zmniejszył się o 3%. Z analizy wynika, że podobnego wyniku możemy spodziewać się również w tym roku.
Źródło: InvestingNews.com