Pierwsze monety świata datuje się na ok. 600 lat przed naszą erą. Dziś, po upływie blisko 2600 lat, ten najpopularniejszy środek płatniczy w historii powoli odchodzi w zapomnienie. Za przeżytek uważają go między innymi mieszkańcy Korei Południowej, który przymierzają się do całkowitej rezygnacji z monet - przede wszystkim na rzecz płatności elektronicznych.


Jak najwygodniej pozbyć się bilonu? Od kilku dni wybrane sieci sklepów w całej Korei prowadzą testowy program, w którym resztę z zakupów można otrzymać w formie doładowania karty typu prepaid. Jeśli pomysł się sprawdzi, banki chcą wprowadzić możliwość zwrotu reszty z zakupów opłacanych banknotami bezpośrednio na konto klienta. Być może uda się to zrealizować jeszcze w tym roku.


Wygoda czy oszczędności?


Pomysłodawcy projektu twierdzą, że kieruje nimi przede wszystkim wygoda mieszkańców Korei Południowej. Prawda jest jednak nieco inna - wygoda wygodą, ale nowy system pozwoli sporo zaoszczędzić na produkcji monet. Według dziennika The Independent, w ubiegłym roku kraj ten wydał na bicie bilonu aż 47 milionów dolarów.

Przedstawiciele Banku Korei uważają, że istnieje spora szansa na stopniowe przejście ze społeczeństwa bez monet na społeczeństwo bez papierowego pieniądza. Już teraz Korea Południowa jest jednym z krajów, gdzie tradycyjny pieniądz w fizycznej formie liczy się coraz mniej. Karty typu prepaid są chętnie używane do płacenia za publiczny transport czy przejazdy taksówkami, a gotówka pojawia się jedynie przy co piątej transakcji.
 

Prawdziwe i wirtualne pieniądze

Wraz z rozwojem technologii można się spodziewać, że trend ten będzie się rozprzestrzeniał. Niezależnie od wygody, upodobań, czy mody warto jeddnak pamiętać, że jedyny PRAWDZIWY pieniądz, to ten  wybity w szlachetnym metalu.

Powiązane produkty

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania.