W obliczu słabych danych gospodarczych z USA i coraz silniejszego euro, dolar zanotował w minionym tygodniu najniższe poziomy od blisko roku. A złoto - korzystając ze słabości amerykańskiej waluty - znów jest na drodze w kierunku prognozowanych na trzeci kwartał 1300 dolarów z uncję.  


Miniony tydzień rozpoczął się spokojnie, a złoto wspierane było przez najsłabszego od wielu miesięcy dolara. Słabe dane na temat inflacji w USA, zwłaszcza w opozycji do korzystnych danych płynących z chińskiej gospodarki, posłały amerykańską walutę na poziomy niewidziane od blisko 10 miesięcy. Po pokonaniu oporu na poziomie 1226 USD/oz metal zdecydowanie podążał na północ.

Wtorek przyniósł kolejne wzrosty, będące przede wszystkim konsekwencją wzmożonego popytu na fizyczny kruszec. Słaby dolar powoduje, że notowane w tej walucie złoto staje się bardziej przystępne dla inwestorów poza USA, a porażka administracji Donalda Trumpa w kwestii przepchnięcia ustawy o polityce zdrowotnej przez Senat z pewnością nie przysłużyła się kondycji amerykańskiej waluty. Królewski kruszec przebił tego dnia poziom 1240 dolarów i zanotował najwyższy wynik od końca czerwca, a wg prognoz analityków ING, w trzecim kwartale może być średnio wyceniane nawet na ok 1300 USD.

Co więcej, opublikowane przez agencję GFMS dane pokazały wzrost fizycznego popytu na złoto w Indiach, gdzie w pierwszym półroczu sprzedano 514 ton kruszcu (wzrost rok do roku na poziomie aż 161 proc.). Wzmożone zakupy w ostatnich miesiącach miały niewątpliwie związek z podniesieniem podatku VAT na złoto, który od lipca wynosi w Indiach 3 proc.

W środę, dzięki nieznacznemu umocnieniu się dolara, złoto odnotowało lekki spadek, pozostając jednak w kanale, w którym znalazło się dzień wcześniej. Czwartek przyniósł natomiast spore zmiany, po tym jak szef EBC, Mario Draghi, dał do zrozumienia, że bank rozważy wprowadzenie zmian w programie skupu obligacji dopiero jesienią. Euro szybko umocniło się do poziomów niewdzianych od 14 miesięcy, a indeks dolara spadł do najniższego poziomu od niemal roku, posyłając notowania złota mocno w górę.

Piątkowe notowania przyniosły kontynuację trendu wzrostowego i przebicie przez poziom 1250 USD za uncję. W efekcie tydzień zakończył się wyraźnie na plusie, z wynikiem 1255,50 USD za uncję na zamknięciu giełdy za Oceanem. W Polsce za uncję złota płaciliśmy na koniec tygodnia ok. 4590 zł.

MW


Powiązane produkty

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania.