Czy drugi co do wielkości diament, jaki kiedykolwiek odkryto na świecie, trzeba będzie pociąć na mniejsze kawałki? Wiele na to wskazuje, bo zainteresowanych zakupem ogromnego kamienia z Botswany wciąż brak.

Diament o wadze 1109 karatów odnaleziono w kopalni należącej do kanadyjskiej spółki  Lucara Diamond  już dwa lata temu. Kamień nazwany „Lesedi La Rona”, czyli „Nasze światło” latem zeszłego roku trafił na aukcję w Sotheby’s, ale nie osiągnął oczekiwanej ceny. Najwyższa oferta wyniosła wtedy 61 milionów dolarów, a spodziewano się za niego co najmniej 70 milionów.

Choć niezrealizowana sprzedaż ciąży na finansach spółki, Lucara teoretycznie nie spieszy się ze sprzedażą. Problem w tym, że czekanie wcale nie musi się opłacić. Jak czytamy w artykule agencji Reuters, za ten imponujący kamień Lucara może nigdy nie dostać oczekiwanej kwoty.

Sami jego właściciele przyznają, że kamień wielkości piłki tenisowej to nie tylko skarb, ale i wielkie wyzwanie, zwłaszcza dla przyszłego szlifierza. Wśród cytowanych przez Reutersa ekspertów  nie brakuje więc opinii, że „Lesedi La Rona”jest po prostu „za duży”, by znaleźć nabywcę

- Kiedy diament jest zbyt duży? Najwyraźniej wtedy, gdy jego masa przekracza tysiąc karatów. Choćby dlatego, że tak duży kamień trudno poddać analizie z wykorzystaniem dostępnych dziś technologii - powiedział agencji Panmure Gordon, analityk branży wydobywczej z firmy Kieron Hodgson.

MW


Powiązane produkty

Produkt dodany do listy życzeń
Produkt dodany do porównania.