Biżuteria karnawałowa

Karnawał w pełni. Na zabawę mamy jeszcze blisko dwa tygodnie, a i tak punktem kulminacyjnym będą ostatki. Jest czas na przygotowanie wyjątkowej stylizacji. Mamy w czym wybierać, gdyż nawet jeżeli nie wybieramy się na imprezę przebieraną, karnawał to okazja do założenia kreacji, której nie założyłybyśmy na inne okazje. Karnawał, podobnie jak sylwester, to noce pełne blasku. W tym oczywiście blasku mieniącej się w świetle biżuterii.

W karnawale możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i przesady. O ile przez resztę roku "mniej znaczy więcej", w karnawale zasada ta nie obowiązuje. Jeżeli wybieramy się na imprezę przebieraną, możemy pozwolić sobie na każdą biżuterię, w dowolnych ilościach. Biżuteria ma przecież być spójna z przebraniem i podkreślać jego charakter. Nic nie jest przesadą, jeżeli stylizacja oddaje charakter postaci, za którą się przebieramy.

Jeżeli się nie przebieramy, również możemy pozwolić sobie na więcej. Karnawał to zabawa. Cała stylizacja może być skomponowana z przymrużeniem oka. Możemy założyć za dużo biżuterii. Możemy założyć bardzo duże ozdoby. Możemy założyć rzucającą się w oczy biżuterię z dużą ilością błyszczących kamieni. Masz ochotę założyć długie, błyszczące kolczyki z brylantami razem z naszyjnikiem i bransoletką? Proszę bardzo. Masz ochotę założyć po kilka bransoletek na każdą rękę? Dlaczego nie. Masz ochotę założyć zupełnie niepoważną biżuterię, odpowiednią raczej dla Twojej nastoletniej córki niż dla Ciebie? Załóż. To karnawał. To nie czas na powagę. To czas na zabawę.