Dlaczego warto inwestować w złoto
Złoto zyskuje na inflacji, niestabilnej gospodarce i konfliktach zbrojnych. Złoto zachowuje swoją wartość nawet w czasach niepewności geopolitycznej, będąc najpewniejszym rodzajem inwestycji. Ze względu na zamieszki w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie oraz obawy przed rosnącą inflacją, ceny złota wzrosły w lutym o około sześć procent. To był największy miesięczny wzrost od początku 2010 roku. Złoto pozostaje więc odpowiedzią na kryzys walutowy. Jego niezwykła rola sprawia zatem, że inwestycja w złoto stanowi najlepsze rozwiązanie, szczególnie w niepewnych czasach.
Historyczne relacje siły nabywczej różnych walut i złota potwierdzają to stwierdzenie. Inwestorzy, którzy pod koniec dziewiętnastego wieku postawili na złoto, musieli czekać niemal trzydzieści lat, ale podczas hiperinflacji w latach 20. ich inwestycja wzrosła znacznie powyżej wartości nabywczej w momencie zakupu. W tym samym czasie niemiecka marka zupełnie straciła na wartości. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku inwestorów, którzy kupili złoto przed II wojną światową. Lata 1979/1980 to kolejny przykład. Jak widać historia pokazuje, że inwestycja w cenny kruszec, jakim jest złoto, naprawdę popłaca – chociaż czasami wymaga to czasu.
Istnieje oczywiście wiele dobrych powodów, by nie kupować złota, np. brak dywidend i odsetek, zapewnianych przez inne inwestycje. Jednak, jeśli w najbliższych latach wzrost cen się utrzyma, inwestycja w złoto może być bardzo lukratywna. Podamy Państwu powody, by w najbliższej przyszłości zainwestować w złoto:
WZROST W GOSPODARKACH WSCHODZĄCYCH
- W ostatnich latach rosnący popyt w gospodarkach wschodzących zwiększył ogólnoświatowy popyt na złoto. Wraz ze wzrostem dobrobytu, popyt będzie nadal rósł.
- W Azji złoto jest najbardziej cenionym środkiem przechowywania bogactwa. Wraz z rozwojem gospodarczym oraz wzrostem liczby ludności popyt na złoto będzie rósł.
- Według najnowszych badań podaży złota i trendów popytu dla World Gold Council, w pierwszym kwartale tego roku Chiny wyprzedziły Indie jako największy na świecie odbiorca złotych monet. Kraj pozostał na drugim miejscu pod względem całkowitego zużycia złota w związku z silnym popytem na tradycyjną biżuterię w Indiach, ale pod względem inwestycyjnym Chińczycy są teraz liderami.
PROBLEMY W USA I STREFIE EURO
- Słaby dolar, obniżenie ratingu, duży deficyt budżetowy, deficyt w handlu oraz potężny dług publiczny w USA mogą prowadzić do zwiększenia popytu na złoto w ramach ucieczki przed nadchodzącą inflacją. Obecny czas jest zatem świetnym okresem dla inwestycji w złoto.
- Z powodu swojej polityki monetarnej gospodarka USA nie wychodzi z recesji, więc „trzeba wyrzucić dolary i inwestować w złoto”, twierdzi Peter Schiff, szef strategów w Euro Pacific Capital. Jego zdaniem, dolar może stracić na wartości nawet od 50 do 70 procent.
- Wysokie ceny złota mają związek z kryzysem w państwach strefy euro. Inwestorzy obawiają się, że Grecja może nie spłacić swoich długów, dodatkowa pomoc finansowa może osłabić kolejne kraje, takie jak Włochy czy Hiszpania.
NISKA PODAŻ ZŁOTA
- Z ograniczonej podaży wynika wzrost ceny złota. W pierwszym kwartale całkowita podaż złota spadła o 4% w porównaniu z ubiegłym rokiem i osiągnęła poziom 872 t.
- Produkcja złota w kopalniach jest niska. Większość dostępnych złóż złota na świecie została już wydobyta. Teraz korzysta się z coraz głębiej położonych złóż i z coraz to nowszych technik górniczych, co zwiększa koszty wydobycia.
- Największy niezależny konsultant rynku metali precyzyjnych Gold Fields Mineral Services prognozuje na 2011 rok wzrost wydobycia złota o cztery procent, a także sześcioprocentowy wzrost ilości złota odzyskiwanego.
- Prawie połowa nabywanego złota (przewyższająca wielkość popytu inwestycyjnego) pochodziła z odzysku.
- Negatywnie na podaż złota na rynku wpłynął także spadek jego sprzedaży przez banki centralne (o 129 ton r/r) oraz spadek ilości tzw. złota odzyskiwanego wtórnie (z 369 ton do 348 ton).
SKUP ZŁOTA PRZEZ BANKI CENTRALNE
- Złoto jest w ostatnich miesiącach masowo skupowane przez światowe banki centralne. Ich zakupy w pierwszej połowie 2011 roku już przekroczyły łączne zakupy z roku 2010. Głównym nabywcą był meksykański bank centralny, który kupił w tym roku 93,3 t złota. W wyniku tych zakupów złoto stanowi obecnie 3,6% całości rezerw Meksyku, podczas gdy trzy miesiące temu było to jedynie 0,2%.
- Duża część złota trafia do magazynów banków centralnych, ze względu na opłacalność i pewność długotrwałych inwestycji. Ten dodatkowy popyt na złoto wpłynie na i tak już wysoki popyt inwestycyjny oraz na wyroby jubilerskie, szczególnie z Azji.
- Banki centralne zaczynają zamieniać mniej pewne papierowe złoto na fizyczne złoto w sztabkach.
ZABEZPIECZENIE PRZED INFLACJĄ
- Historia pokazuje, że złoto jest doskonałym zabezpieczeniem przed inflacją. W ciągu pięciu lat, przy najwyższej stopie inflacji w USA, średnia realna stopa zwrotu indeksu Dow Jones Industrial Average wyniosła -12,33%, w porównaniu z 130,4% dla złota.
- Nie ulega wątpliwości, że złoto stanowi dobre zabezpieczenie przed inflacją dzięki jego małym rozmiarom fizycznym, utrzymywaniu wartości jako środka wymiany oraz długiej i uniwersalnej historii jako waluty. Inwestycja w złoto staje się zatem tą najpewniejszą w zmiennych czasach.
DYWERSYFIKACJA PORTFELA INWESTYCYJNEGO
- Klucz do sukcesu leży we właściwym podziale inwestowanego kapitału. Dlatego należy postawić także na inwestycje nieskorelowane z akcjami i innymi instrumentami finansowymi.
- Historia złota pokazała, że kursy akcji i złota wahają się niezależnie od siebie nawzajem. Zatem dzięki dodaniu złota do portfela inwestycyjnego można osiągnąć wyższe stopy zwrotu przy mniejszym ryzyku.